Wchodząc do randomowego sklepu z akcesoriami tytoniowymi możemy zostać zaskoczeni pytaniem innym niż “a te OCB to z filtrami czy bez” ? Postaram się przybliżyć temat filtrów/tipsów na podstawie wieloletnich doświadczeń oraz (…)
Dzień dobry,
kierując się staropolską zasadą najpierw obowiązki potem przyjemności – a także powszechną chronologią podczas procedury kręcenia batona, chciałbym przybliżyć zagadnienie “filterka“. Idealnie pasuje jeszcze jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Czas leci, prawo się zmienia, a my konsumenci wchodząc do randomowego sklepu z akcesoriami tytoniowymi w celu zakupu papieru możemy zostać zaskoczeni pytaniem innym niż “a te OCB to z filtrami czy bez” Postaram się przybliżyć temat filtrów/tipsów na podstawie wieloletnich doświadczeń oraz treści znalezionych w tekstach “źródłowych”. Warto zaznaczyć na wstępie że kwestie z której strony wkładać tipa zostawiam nierozwiązaną.
Przy okazji tematu filtrów kilka słów warto poświęcić klasycznym filtrom z papierosa, które zadebiutowały w latach 50 wraz z wynikami badań jednoznacznie wskazujących na szkodliwość palenia tytoniu. Koncerny tytoniowe to mocni gracze z tłustym budżetem przeznaczonym na lobbing :(, więc w mediach można znaleźć informacje typu: “przemysł tytoniowy to wielomilionowe wpływy do budżetu państwa dzięki nałożonej akcyzie” lub “przepisy dotyczące tytoniu mają na celu zdrowie publiczne a nie interes gospodarczy” he he. Wpływy do budżetu nie równoważą się z kosztami, jakie ponosi służba zdrowia, oraz ogólnie gospodarka. W momencie gdy jeden pacjent z drugim korzystają z NFZ lub są na L4 i trzeba im wypłacać zasiłki.
Poważnym problemem zaczynają być niedopałki papierosów, czyli zużyty filtr który potrafi rozkładać się kilka dekad, wiec trochę słabo. Natomiast nowe typy filtrów, np. z dziurą w środku co prawda przyczyniają się do lepszej wentylacji, dzięki której wdychamy dym rozrzedzony z tlenem co jest mniej szkodliwe, ale też doprowadza do częstszego sięgania po papierosa wiec też lipa.
Może filterek aktywny?
Aktualnie najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie filtra z aktywnym węglem, dzięki któremu najmniej szkodliwych substancji przyjmujemy. Dużym plusem jest także zmniejszenie temperatury wdychanego dymu. Chyba każdy z nas kiedyś poszalał na gwizdku co okrasił soczystym kaszelkiem, podczas tego typu wdechów rzęski w jamie płucnej dostają konkretny łomot, z czasem zanikają w całości czego wolimy uniknąć nie wchodząc w szczegóły. Na rynku możemy kupić filtry z aktywnym węglem marki ActiTub lub Purize w kilku rozmiarach. Warto korzystać z tych filtrów jeśli naszym ulubionym sposobem przyjmowania suszu jest joint.
Klasyczne tipy dołączone do bletek to tak jak widać tylko kawałek kartoniku, który chroni nas przed wciągnięciem komety i to tylko wtedy gdy zrobimy zawijasa w środku, w przeciwnym wypadku resztki rozgrzanego suszu trafią na język a ostry buch rozpocznie sekwencje “Płuco się zdenerwował”. Firmy produkujące bibułki posługują się nazwami connoiseur plus tips lub connoiseur plus perforated tips, co oznacza bletki dla konesera z tipsami do skręcenia oraz bletki z gotowymi skręconymi filtrami. Spotkać można także wersje artesano czyli z wbudowaną mini tacką, na której można rozsypać susz- dobre rozwiązanie dla prawdziwych mejwenów kręcenia, którzy nie przejmują się zbytnio warunkami atmosferycznymi, i dzięki wbudowanej tacy mogą zbudować zawsze i wszędzie bez pomocy asystenta od trzymania kartki z suszem.
Pamiętaj o owocach synu!
Dla owocowych wariatów też się coś znajdzie, bibułki smakowe w wielu smakach lub same filtry smakowe, są powszechnie dostępne i potrafią być ciekawym urozmaiceniem, tutaj na myśl przychodzą marki Juicy J czy przeźroczyste Cyclony ze smakowym filtrem. Pytając ekspertów o ulubione tipsy większość idzie z duchem czasu i jednogłośnie wskazuje Actituby lub inne z węglem aktywnym. Spotkałem też parę pochlebnych opinii dotyczących tipsów RAW GUMMED, czyli kartonik przygotowany do skręcenia z jednej strony pokryty cienką warstwą gumy, dzięki której tips siedzi stabilnie w bletce co jest spoko opcją.
Pamiętajcie że filtr powinien być odpowiednio długi, mniej więcej w stosunku 1/3 do reszty, im grubszy tips tym większa maczuga, poniżej przepiękny przykład za małego filtra XD
Podsumowując, szanujmy filtry wykorzystujące aktywny węgiel. Biohakerzy powinni zastanowić się nad zmianą dominującej formy palenia na vapo. Bezsprzecznie najmniej inwazyjne i pozwalające wykorzystać cały potencjał rośliny, jedyny minus to mniejsza chmura wypuszczanego bucha i wartości hmmm… rytualne. Pamiętajcie, że dłuższe przytrzymanie bucha nie wpływa na poziom uhahania, trafka wchłania się momentalnie a chwilowy efekt mocniejszej fazy to niedotlenienie mózgu. Buch trzymany 3 sekundy jest optymalny, zapewni nam przyswajalność w okolicach 95%.
Koniec Lekcji, można się rozejść. Zadanie domowe to samo co zawsze – miłego kręcenia!